Co jakiś czas nadchodzi ta chwila... kiedy trzeba odświeżyć, bądź totalnie zmienić kolor ścian. Na rynku dostępnych jest mnóstwo farb w przecudnych odcieniach. Jednak sam fakt, iż kolor jest cudny nie wystarczy, aby fajnie wyglądał w naszym domu. Choć...najważniejsze, aby nam się podobał. Ja zawsze wybieram 'bezpieczne' kolory, typu beż, kawa z mlekiem, bądź sprawdzone już błękity. Przyznam szczerze, że kusi mnie, aby kiedyś któraś ściana nabrała mocnej, zdecydowanej barwy typu turkus, mocna zieleń limonkowa. Tylko wtedy nie byłabym sobą jakby reszta pokoju nie nabrała takich barw, a póki co tak odważna nie jestem ;)
Szukając odpowiedniej barwy dla ścian, zawsze zaglądam do przeróżnych przewodników, gazet wnętrzarskich, aby podpatrzeć 'łączenie' barw. Ważne jest, aby ściany ze sobą współgrały, jeżeli wybierami więcej niż jeden kolor.
W mieszkaniach zacienionych na pewno wybierać będziemy jasne odcienie, pastele. Przestrzeń już samą barwą się rozświetli. Natomiast w mieszkaniach z dużymi oknami, gdzie wpada dużo światła z zewnątrz, można śmiało pokusić się o jakąś szaloną barwę w ciemnych odcieniach. Przestrzeń przy oknach może być ciemniejsza od reszty ścian pod warunkiem, że przez okna wpada dużo światła.
Jest takie przeświadczenie, aby do sypialni nie wybierać zimnych barw, tylko ciepłe przytulne. Osobiście nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Sypialnia jak najbardziej może być chłodna, świeża. Mnóstwo odcieni niebieskiego, błękity super wyglądają w sypialnianych wnętrzach.
Ja osobiście troszkę boję się szarości na ścianie, aby nie stworzyły pomieszczenia smutnego, ponurego. Jednak spotkałam się z ciekawymi projektami, które łączyły szare ściany z żywymi różowymi dodatkami, bardzo fajnie komponowały się szarości z mocnym, wyrazistym różem, czy każdym innym kontrastowym kolorem.
Czasem warto zaszaleć z kolorem... zawsze możemy przemalować w razie porażki :)
Na początek troszkę szarych ścian
foto: www.easyliving.co.uk
mydeco.com
Niebieski to kolor, który komponuje się fajnie z wieloma barwami. Ciemne odcienie fajnie komponują się z bardzo kontrastowymi kolorami, np. mocna żółć, pomarańcz czy nawet cytrynowa zieleń. Natomiast błękity świetnie komponują się z wszelkimi pastelami; beże, pudrowy róż, miętowa zieleń, czy delikatny fiolet.
urzadzamy.pl
dom.pl
Ciekawym, bardzo ożywiającym wnętrze kolorem jest zielony, w przeróżnych odcieniach. Od delikatnego miętowego, po mocny w kolorze trawy. Niewątpliwie trudniej będzie skomponować aranżację przy mocnych, zdecydowanych kolorach. Ściany w intensywnych odcieniach narzucają nam pewien styl, pewne zabiegi, których musimy się trzymać. Mam na myśli odpowiednie dodatki, rozświetlenie pokoju.
www.terndecoration.com
www.bs2h.com
Poniżej fajnie dobrany ciemny odcień zieleni do bardzo jasnego wnętrza, przez wielkie okno wpada tyle światła, że ciemne ściany nie 'przytłaczają' pomieszczenia.
www.homedbs.com
Na koniec troszkę czerwieni, ja osobiście nie przepadam za czerwonymi ścianami. Jednak nie można im zarzucić, iż nie są eleganckie i 'z pazurem' :)
Dla odważnych osób, lubiących zdecydowane odcienie jest to super rozwiązanie, nawet jeśli miałaby być to jedna wyrazista ściana w takim kolorze.
A tutaj totalnie szalony pomysł na czerwoną, w pełnym połysku podłogę. Bardzo fajny efekt :)
fotki: www.architectureartdesigns.com/
Pomyslec, że jeszcze kilka miesciecy temu, miałam ten sam problem. Postawiłam na odcien szarości, który wygląda jak delikatny błekit i była to bardzo trafna decyzja:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co do szarości, to jeszcze się nie odważyłam u siebie, ale taką w odcieniu błękitu na pewno bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te pomieszczenia w stylu glamour (pierwsze zdjęcia).
OdpowiedzUsuń