Witajcie :))
Muszę się dziś troszkę pochwalić, moje małe hiacynty, które jeszcze niedawno były tylko kilkoma listkami, pięknie zakwitły. A zapachu tyle w domu, że na noc chowam je w łazience i robię wielkie wietrzenie :)) Naprawdę uwielbiam ten zapach, ale nie daje mi zasnąć jak mam ich 5 w domu :))
Jednym uchem dziś słyszałam, że coś wspominają o zimnym tygodniu...:// Na szczęście średnio wychodzi im prognozowanie pogody :))
Także u mnie dalszy ciąg prac ogródkowych (pomagam troszkę mamie, swojego jeszcze nie posiadam;)-wielkim ogrodnikiem nie jestem, ale za to miłośnikiem-amatorem:)
Jutro planuję wziąć się za balkon...kupiłam róże pnące, zobaczymy jak będą się czuły w donicach...Może się okazać porażką, ale jestem dobrej myśli:)
Tyle pięknych kwiatków u Was oglądam :) Dziś nawet poznałam Rysia u Marysi z Cleo Inspire :) przystojniak ;))
Oczywiście nie zapominam o tulipanach - stała ekspozycja u mnie ;) Są urocze, wszystkie łodyżki przechylone mają w stronę słońca - tacy spryciarze ;)
To połamane u mnie też znajdują miejsce :)) Wkładam je do filiżanki i tak samo długo się nimi cieszę :)
Pozdrawiam Was mocno,
bardzo dziękuję, że mnie odwiedzacie :)
Jest mi naprawdę bardzo miło :)
Na koniec pozdrowienia dla Was od moich pomocników ogródkowych ;))
Całuję :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz